Bezsenność

Godzina typowo nocna, bo godzina po północy, a nie moge spać. Mam dwa powody. Jeden z nich to ból zęba. Niby zablombowany jakis czas temu a się odzywa….

Drugi powód. Dostałam moherową włóczkę – melanż  i jestem juz mistrzynia w pruciu. Nie moge się zdecydować, co z niej zrobic. Gruba dośc jest, druty 5,5 lub szydełko 4 luznym splotem. Chciałam zacząc sweter robiony od góry i nie podoba mi się. Wyszukałam trzy wzory na peleryne, zaden mi nie leży…Niebawem próbka moheru mi wyłysieje.

Wiem, że szukam wzoru prostego na szydełko , bo melanżowy moher to już dwa atrybuty i nie chcę ich przytłaczać.

Próbowałam na drutach ale taki zwyczajny wychodzi a ja chcę cos…ekstra…

Pomóżcie….jutro wstawie zdjęcie włóczki. Kolor nie mój, bo nie czarny, ale chcę cos wesołego tym razem. Tak mnie podkusiło…

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | 1 komentarz

Kwiecień 2010

          Odnosnie wyjazdu – udało się nam dojechac szczęśliwie i tak samo wrócić.

Tuz przed wyjazdem uszyłam sobie bluzę z polaru

Polar dośc cienki, ale milusi.

Z tego samego polaru uszylam tez na próbę „marynarkę”. Tak sobie pomyślałam, że pomysł dobry i nawet dobrze wyszło ale podszewki nie dałam, bo źle się z nią układał materiał. Co myślicie o takim wykorzystaniu polaru? Wpadłam na ten pomysł, bo w sklepach nigdzie nie widziałam takich marynarek a dośc juz mam bluz ze ściagaczami szytymi na „jedno kopyto” … W głowie mam jeszcze jeden pomysł na razie jednak nie jestem w stanie go rozwinąć bo i czasu brak i materiał się skończył 🙂

 

Z dzierganek – skończyłam w końcu mój sweterek. Robiłam go strasznie dłuugoo, ech az wstyd, ale udało się i tak wygląda efekt końcowy.

 

 

Włóczka – Dora Light, bardzo przyjemna w robocie, dobry skręt nici. Po praniu nie „rozłazi” się, dobrze trzyma formę, 100% akryl więc nie gryzie ale tez nie jest sztywny jak to się czasem zdarza. Robiłam na szydełku nr.3

Wzór na nią zaczerpnęłam z dwóch róznych schematów. Postaram sie niebawem je zamieścić.

 

Wracając do szycia, zrobiłam jeszcze dwie torebki. Jedna dla koleżanki ze sztruksu z flokiem – podobna do mojej, której zdjęcie jest w poprzednich wpisach a druga dla przyjaciółki z okazji urodzin z jej ulubionej spódnicy w piękne kwiaty 🙂

 

 

 

 

 

Materiał  torebki w kwiaty był dośc cienki i łatwo się gniótł, dlatego przyprasowałam na całość flizelinę a torbę jeszcze dodatkowo usztywniłam ociepliną. Podszewka jest z tego samego materiału z małą kieszonką na dokumenty zapinaną na rzep.

I to na razie wszystko 🙂

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Wyjazd

Próbujemy dziś dojechac do Świebodzina jeszcze raz. Auto po naprawie, pompa paliwa wymieniona. Uda się?

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Nieudany wyjazd.

Wybralismy się do Świebodzina. Wyjechalismy o 10:30. W Miękkowie auto zaczęło się dławić. Zapaliła sie konrolka silnika i zatrzymaliśmy się natychmiast na poboczu.

Okazało się, ze auto nie chce ruszyć. Prawdopodobnie pompa paliwa nie podaje benzyny….

Na szczęście na przeciwko po drugiej stronie drogi ekspresowej był Mcdonalds. Syn obudził się i zaczął płakać. Był wystraszony że stoimy, chciał do domu i wpadł w histerię jak nigdy.  Poszliśmy z nim na hamburgera i zostaliśmy tam do 19:30. Spędzilismy tam 8 godzin. Dobrze, że było ciepło i słonecznie a na zewnątrz była zjeżdżalnia dla dzieci. Jakoś przetrwaliśmy. W międzyczasie wykonaliśmy masę telefonów do znajomych i mechaników z prośbą o pomoc.

Drugie szczęście, kolega jechał do Szczecina i wracając zaholowoał nas do domu. O 20:30 bylismy na miejscu.

Tak oto wyjazd nam nie wyszedł, ale naprawdę mieliśmy dużego farta.

Najlepsze jednak, że na drugi dzień auto odpaliło i pojechalismy nim do mechanika.

Złośliwość losu? Sama nie wiem. Mechanik potwierdził, że to pompa paliwa, że jak się rozgrzeje nie działa, wiesza się. Ale dnia poprzedniego mąż też próbował co jakiś czas odpalić i auto gasło.

Nie wiem, może tak miało być. Może nie powinniśmy byli jechac tego dnia, trudno powiedzieć.

Wniosek na buty wysłałam pocztą a na miarę pojadę jak naprawią auto. Do wtorku mam czas.

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz

Torba skończona, jutro wyjazd.

    Wyjeżdżam jutro.Gdyby nie tak krótki termin realizacji tych butów przez NFZ, pojechałabym po świętach, ale niestety  wazność refundacji kończy się 30 marca. Masakra. Nigdy nie miałam tak niewiele czasu.

skończyłam torebkę. Jest wygodna i obszerna tak jak chciałam, a w podszewce ma sporo małych skrytek i kieszonek 🙂

Zaszufladkowano do kategorii Bez kategorii | Dodaj komentarz