Archiwum autora: dorota
Sweterek skończony :)
Skończyłam sweterek z koła a teraz nie wiem czym się zająć 😉 Pieczenie chleba to juz norma w moim domu. Od tygodnia nie kupuje pieczywa w sklepie. A dziś przy okazji nagrzanego piekarnika upiekłam muffinki z czekoladą. Synek sie … Czytaj dalej
Pieczenie w toku
Wiem, miałam pisać o robótkach, ale tak mnie wzięło na pieczenie chleba, że nie umiem się powstrzymać:) Od dwóch miesięcy nie pracuję zawodowo. Synek w przedszkolu, za oknem mróz, czasu mam, więc sporo. Odnośnie pieczywa, wczoraj wyszedł mi świetny chlebek. … Czytaj dalej
Prucie i chlebek
Musiałam zrezygnować ze wzoru sweterka dla siebie. Rozciąga się niemiłosiernie. Ponownie wracam do kombinowania. Tiftik do prucia jest okropny, włóczka ma meszek który wrasta we wzór… Poza tym nitka czasem się po prostu rozłazi w czasie roboty. Z nowinek, dziś … Czytaj dalej
Życzenia
Ostatni dzień starego roku. Czekam z nadzieją na nowy. Oby był spokojniejszy. Życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku 2009!
Prezent skończony !
Skończyłam, udało się 🙂 A oto jak wygląda. Nawet jestem z niego zadowolona 😉 Teraz zaczęłam coś dla siebie. Włóczka Tiftik, milutka, mięciutka i cieplitka. Szydełko nr. 4. Schemat swetra z internetu. Tym razem nie kombinuję.