Archiwum autora: dorota
Torba skończona, jutro wyjazd.
Wyjeżdżam jutro.Gdyby nie tak krótki termin realizacji tych butów przez NFZ, pojechałabym po świętach, ale niestety wazność refundacji kończy się 30 marca. Masakra. Nigdy nie miałam tak niewiele czasu. skończyłam torebkę. Jest wygodna i obszerna tak jak chciałam, a w … Czytaj dalej
Wiosna, ból i nowe dzieła…
Prawie miesiąc nie pisałam, ale prawdę mówiąc nie miałam wolnej chwili. Idzie wiosna, jest coraz cieplej a ja zamiast się cieszyć, mam ochotę wyć z ….bólu. Jak to zwykle bywa o tej porze roku, zawsze mnie dopada niemoc fizyczna i … Czytaj dalej
Wzory ubranek dla piesków
Dzis dodaję linka do wzorów ubranek jakie szyłam do dziś. Zdjęcia są poglądowe, gdyż z reguły są to pojedyncze sztuki. W międzyczasie uszyłam dwa psie manekiny. Do tego czapki, cos na szyje i rękawiczki dla syna i jego kolezanki. … Czytaj dalej
Zima, zima…
Jak w tytule, zimno i nieprzyjemnie. Nieodśnieżone chodniki, zasypane błotnym śniegiem ulice. Przynajmniej taki krajobraz jest w dzielnicy w której mieszkam. Mam serdecznie dość. Siedzę w domu, prawie nigdzie nie wychodzę. Rano i po południu do przedszkola i to tyle, … Czytaj dalej
Nowe wzory dla piesków
Choróbsko mnie dopadło okrutnie. Dobrze, że z domu nie musze wychodzić 🙂 Zwłaszcza, ze za oknem dziś było minus14. Wiem, to niewiele, ale jak na klimat wyspy to sporo. Nie pamiętam takiej ostrej i śnieżnej zimy od czasów mojego dzieciństwa. … Czytaj dalej